stukot bądź zgrzyt itd. metaliczny w silniku.

[markon15]

Ale pamiętajmy też, że w Polsce auto jest super dobrem materialnym, podczas gry w krajach Europy Zachodniej nie mówiąc o USA raczej tylko środkiem lokomocji, na który nikt nie zwraca uwagi. 1/3 Polaków kupuje samochód, żeby sąsiad z zazdrości wypadł z balkonu.

zwraca się i to bardzo, w USA jednym z elementów segmentacji, czy wyznacznikiem statusu jest własnie marka posiadanego samochodu :idea:
właśnie tam będąc w danej grupie zawodowej wręcz nie możesz jeździć czymś innym niż to co jest ogólnie przyjęte.
i wcale nie jest tak, że tylko Polakom mozna przypisywać te najgorsze cechy, bo one są po prostu bardzo ludzkie (niestety) :szeroki_usmiech

Nie zawsze tak jest, gdyby tak było to dzisiaj bym jeździł 3 letnią Brerą, a nie czekał na nową OII FL.

wyjątek nie czyni reguły jak powiedziałem :idea:

można by o tym dużo (bardzo), ale... chyba nie ma sensu

A to ciekawe, bo jak byłem w Londynie i Paryżu (nie zarobkowo :evil: ) to zwróciłem uwagę, że czym ktoś jest biedniejszy to jeździ lepszym samochodem. Najlepszymi beemkami z super car audio jeździli murzyni. Zwykły angol (zarabiający w biurze na życie) z reguły jeżdził zwykłym oplem czy innym VV (ale mieszkał w takiej dzielnicy, że murzyna na to już nie stać).

[marecki1001]

stukot bądź zgrzyt itd. metaliczny w silniku.

witam. Być może był poruszany ten temat, ale nie chce mi się przegladać 70 stron. Mam octavię 1,9tdi. I gdy odpalam go na zimnym, auto pracuje na ssaniu i w okolicach rozrządu słychać tak jakby szorowanie bądź stukanie metal o metal, albo tak jakby cos latało. Nie wiem jak to określić bo jest ciężko. Gdy samochód sie rozgrzeje to wszystko ustępuje. Słychać tylko pracę silnika. Ale podobny odgłos powraca, no bardziej cichrzy, jak włącze światła. NIe mam kompletnie pojęcia co to jest. może to w dieslu naturalne.??

[serek_elite]

moze wyrobilo ci sie kolo pasowa na rozrzadzie moze warto zajzec tam zanim cos sie stanie